Bogactwo prastarych zbóż w nowej odsłonie, czyli gofry z samopszą i zapiekanka z płaskurką

Uwielbiam na nowo odkrywać stare smaki, dziką kuchnię, zapomniane przysmaki, zioła i potrawy. Lebioda, pokrzywa, czarny bez, dziurawiec, kwiaty akacji, czeremcha, kalina… to dobrodziejstwa, które kiedyś na co dzień były stosowane, a z biegiem lat zostały wyparte przez wydajniejsze i proste w uprawie rośliny, zostały zapomniane. Dlatego powrót do korzeni, do ziemi i natury zawsze jest magicznym wydarzeniem, w którym odnajduję spokój, spełnienie i dobro. To, co odeszło w niepamięć, odkrywam na nowo i czerpię z tego garściami z pożytkiem dla siebie, swoich bliskich i wierzę, że również Wy z tego czerpiecie.

Kilka lat temu słyszałam o wyjątkowości oraz właściwościach prozdrowotnych samopszy i płaskurki. Już same nazwy tych zbóż brzmią tak przyjaźnie i zachęcająco, że trudno przejść obok nich obojętnie. Nareszcie przyszła pora również na ich wypróbowanie, przetestowanie i posmakowanie. Wymagało to odrobiny odwagi, bo ziarna i mąki nie są dostępne w każdym sklepie, jak zwykła pszenna mąka. Tak jak w przypadku każdego zapomnianego przysmaku, trzeba się o niego postarać. Produkcją i dystrybucją zajmują się zazwyczaj pasjonaci zdrowego żywienia, którzy z uporem starają się zmieniać świat, wprowadzając zdrowe i wartościowe produkty na rynek. Przeszukując odmęty internetu, trafiłam na małą rodzinną firmę NIRO i tym samym odkryłam wyspę skarbów. Ekologiczne prastare zboża w formie: ziaren, makaronów, mąk i płatków. A do tego cudowne, drewniane młynki do mielenia ziarna. TU możecie zapoznać się z ofertą (we wrześniu trwa promocja z okazji 15 urodzin, -15% na wybrany asortyment).

No, ale do rzeczy. Co robi pszenica na bezglutenowym blogu? Płaskurka i samopsza zawierają gluten, jednak ma on inną budowę niż gluten popularnej pszenicy zwyczajnej. Dzięki temu jest lepiej tolerowany przez osoby, które borykają się z nietolerancją, nadwrażliwością oraz alergią. Wiem również, że wiele osób spośród czytelników nie ma przymusu odstawiania glutenu, ale zdając sobie sprawę ze szkodliwości jego nadmiaru, szukają zdrowszych alternatyw. Prastare zboża są odpowiedzią na te potrzeby. Przez ponad tydzień jedzenia płaskurki i samopszy nie zauważyłam u siebie objawów nadwrażliwości. Dlatego będę jeszcze testować te mąki. Oczywiście w rozsądnych ilościach.

Płaskurka oraz samopsza od zwykłej pszenicy różnią się nie tylko budową glutenu, ale posiadają również więcej wartości odżywczych. Płaskurka jest rośliną odporną na choroby, warunki klimatyczne oraz szkodniki, dzięki czemu nie wymaga stosowania pestycydów, i środków chemicznych. Zawiera dużo białka, składników mineralnych, błonnika oraz β-glukanów, które redukują poziom cholesterolu i równoważą poziom glukozy we krwi, tym samym chroniąc przed cukrzycą typu 2. Zboże to ma właściwości rozgrzewające organizm (szczególnie polecane w jesienno-zimowych miesiącach). Mąka zawiera dużo białka, wapnia i fosforu, a także witaminy B1, PP, kwas pantotenowy oraz witaminę E.

Samopsza zawiera ponad 30 razy więcej witaminy A oraz cztery razy więcej β-karotenu i luteiny (substancji o zdolnościach przeciwrodnikowych, które chronią przed działaniem promieniowania
UV i zniszczeniami posłonecznymi), niż pszenica zwyczajna. Bogata jest w białka, lipidy,
witaminy z grupy B, żelazo, fosfor, potas, cynk, mangan. Zawiera też niewystępujące w
pszenicy i orkiszu aminokwasy (fenyloalaninę, tyrozynę, metioninę i izoleucynę), które wpływają na funkcjonowanie układu nerwowego. Samopsza nazywana jest żywnością funkcjonalną przez wzgląd na wysoką zawartość substancji bioaktywnych (składników odżywczych, które wpływają na funkcje organizmu). Można by wyliczać jeszcze wiele zalet samopszy. Jest tego cała lista.

Po co młynek? Dzięki świeżemu mieleniu zachowujemy wszystkie wartości odżywcze. Im mąka jest starsza, tym mniej wartościowa. Po 4 tygodniach traci połowę swoich właściwości. Dlatego warto mielić dokładnie taką porcję ziarna, jaką potrzebujesz wykorzystać.

Kulinarnie oba zboża są bardzo ciekawe i zupełnie inne niż te, które do tej pory stosowałam. Samopsza jest delikatna w smaku, natomiast płaskurka ma miodowy posmak. Mąki polecam stopniowo dodawać do wypieków, a z czasem zwiększać ilość. Myślę, że na blogu pojawi się więcej przepisów z ich udziałem. Tymczasem zapraszam na wyśmienitą zapiekankę z ziaren płaskurki z morelami i świeżym rozmarynem oraz doskonałe gofry z mąką z samopszy.

Wyśmienita zapiekanka z ziaren płaskurki z morelami i świeżym rozmarynem

Składniki:
– 200 g ziaren płaskurki moczonych w wodzie ok. 8h
– około 500-700 ml mleka roślinnego
– 1 łyżeczka mielonego cynamonu
– ½ łyżeczki mielonego kardamonu
– 8 moreli
– 2 gałązki rozmarynu
– ksylitol, erytrol lub inny zamiennik cukru – do smaku

  1. Ziarna płaskurki, płuczemy, odcedzamy, wsypujemy do garnka, zalewamy 0,5 l mleka roślinnego i gotujemy, aż staną się miękkie. W razie potrzeby dolewamy więcej mleka. Pod koniec gotowania dodajemy cynamon, kardamon oraz dosładzamy do smaku.
  2. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C.
  3. Ugotowane ziarna płaskurki wykładamy do naczynia żaroodpornego (lub blaszki) na wierzchu układamy połówki moreli i posypujemy poszatkowanym rozmarynem z jednej gałązki. Przykrywamy pokrywką (lub zawijamy od góry folią aluminiową) i wstawiamy do piekarnika. Po 30 -35 minutach odkrywamy i pozostawiamy jeszcze na 5 minut, żeby morele się delikatnie podpiekły (można również pominąć podpiekanie, wtedy morele są bardziej soczyste i delikatne).
  4. Posypujemy świeżo posiekanym rozmarynem (druga gałązka) i ewentualnie posypujemy ksylitolem (lub inną wybraną substancją słodzącą).

Doskonałe gofry z mąką z samopszy

Składniki:
– 150 g mąki ryżowej
– 70 g skrobi ziemniaczanej
– 40 g mąki z samopszy
– 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia GF
– sok z ½ cytryny
– 2 łyżki ksylitolu, erytrolu lub innego zdrowego zamiennika cukru
– 200 ml gęstej części mleka kokosowego z puszki
– ok. 100 ml letniej wody
– olej do smarowania gofrownicy

  1. Do miski wsypujemy mąki, dodajemy proszek do pieczenia, skrapiamy go sokiem z cytryny (powinien się bardzo pienić). Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy.
  2. Wkładamy do gofrownicy po jednej czubatej łyżce ciasta na jeden gofr. Ciasto ma w sobie dużo tłuszczu z mleka kokosowego, więc nie powinno przywierać, ale jeśli będzie inaczej, należy posmarować gofrownicę olejem.

Uwagi do przepisu:
– Ciasto na gofry z samopszą jest dużo gęstsze niż tradycyjne pszeniczne. Pod wpływem wysokiej temperatury rozpuszcza się mleko kokosowe, dzięki czemu ciasto rozlewa się po całej gofrownicy.
– Gofry najlepiej smakują na świeżo.
– Ciasto można przygotować dzień wcześniej, a gofry zrobić rano na śniadanie.

 

Na zdrowie! 🙂

Źródło:

  1. ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2011, 6 (79), 79 – 90
  2. HARMONIA Twoje zdrowie, Twoja odpowiedzialność styczeń-luty 2017

4 Komentarze

  • Olga
    Opublikowane 2018-09-13 09:47 0Polubienia

    Z jakiego powodu po 4 tygodniach mąka ta traci połowę swoich właściwości? Składniki odżywcze wyparowują? Oraz jakie dowody masz na to, że gluten w nadmiarze szkodzi? 🙂

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-09-13 11:32 0Polubienia

      Dziękuję, że pytasz. W artykule podane jest źródło informacji, ale w tym przypadku jest zbędne, gdyż sprawa jest nader prosta. Witaminy np. A, B2, D, E oraz K ulegają procesowi utlenienia z różnych powodów m.in. szkodzą im promienie słoneczne. Płatki, czy makarony, często poddawane są obróbce termicznej na poziomie procesu produkcji, co również nie służy witaminom. Łuska chroni ziarno, dzięki temu w środku znajduje się optymalna ilość składników odżywczych. Po zmieleniu z czasem traci na wartości. Kto powiedział, że gluten w nadmiarze szkodzi wszystkim? Szkodzi mi i większej części odbiorców bloga, którego tematyką jest min. żywność bezglutenowa. O tym świadczą indywidualnie przeprowadzone badania/testy oraz reakcje alergiczne. Kolejną kwestią jest udowadnianie słuszności argumentów. Dzielę się swoją wiedzą, odkryciami, pasją i temu służy blog, ostatnią rzeczą o której myślę, jest udowadnianie swojej racji. 🙂

  • Ania
    Opublikowane 2020-08-31 11:46 0Polubienia

    Czytam o samopszy i widzę, że ona nie jest bezglutenowa? Racja to? Można ją dostać gdzieś bezglutenową? Pozdrawiam.

Zostaw komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Verified by MonsterInsights