Przed wyjazdem do Algarve w Portugalii miałam sen. Śniło mi się, że stoję w oceanie i obmywa mnie ogromna fala. W śnie pomyślałam, że jest to piękny akt oczyszczenia. Wyraz troski, jakim darzy mnie matka natura. Gdy ten sen się ziścił, wiedziałam, że nasza podróż jest wyjątkowa i że trafiliśmy do magicznego miejsca.
Portugalski region Algarve jest miejscem w naszym stylu. Ogromne, piaszczyste, dzikie plaże, cudowni ludzie i cała masa lokalnych produktów. Jest tam wiele miejsc do odkrycia. Z pewnością nasz tygodniowy wyjazd był za krótki, by choć odrobinę się znudzić. Podzielę się z wami miejscami, które szczególnie zapadły mi w pamięci i do których chętnie jeszcze kiedyś wrócę.
Plaża Ariffana
To moja ulubiona plaża w tej części świata. Ta ze snu, o którym pisałam na początku artykułu. Jest w niej coś wyjątkowego. Mimo że to ocean, woda była wyjątkowo spokojna, a fale łagodnie i przyjemnie kołysały podczas kąpieli. Długa i szeroka, prawie pusta dawała poczucie dzikości i prywatności. Dzięki temu można było pokontemplować i zanurzyć się w żywioły. Woda, słońce, piasek i wszechobecny wiatr przenikały ciało, oczyszczając je i napełniając nową energią.
Restauracja Pisco
Pewnego upalnego dnia wracając z kolejnej nowoodkrytej pięknej plaży, potwornie głodna wpadłam na pomysł odwiedzenia po drodze restauracji. Takie pomysły zazwyczaj kończą się dużym rozczarowaniem. Jednak tym razem było inaczej. Krążyliśmy po okolicy, szukając odpowiedniego miejsca, gdy nagle mój wzrok przykuł bardzo nieoczywisty szyld. Już z ulicy było widać, że jest to coś wyjątkowego. Pomimo że musieliśmy zaczekać pół godziny, na otwarcie lokalu, nie straciłam zapału (zazwyczaj nie czekam, tylko zjadam cokolwiek i z wyrzutami sumienia wracam do domu). Moja cierpliwość została hojnie nagrodzona. W bardzo klimatycznym miejscu pracowali przemili ludzie, wyglądający na całkiem zgraną ekipę. Zamówiliśmy przystawkę i 2 dania. Ja koniecznie chciałam spróbować ich wegańskich pomysłów, G. skusił się na bardzo nowatorką glutenową pizzę obsypaną całą masą ziaren. Oba dania wyglądały i smakowały cudowne! Gdyby nie to, że czas otwarcia lokalu nie zgrywał się z naszymi planami, z pewnością wrócilibyśmy po więcej. Restauracja Pisco, to jedno z tych miejsc, które karmi na wielu poziomach, nie tylko tym fizycznym.
Sea You Surf Cafe
Mamy takie powiedzenie „gdzie są surferzy, tam jest też zdrowe jedzenie”. Nie znam zbyt wielu surferów, więc nie będę silić się na analizę socjologiczną, ale z pewnością znają się na dobrym jedzeniu. Przy ukochanej plaży Arrifana znajduje się restauracja Sea You Surf Cafe serwująca zdrowe śniadania, sałatki, smoothie, obiady, desery itd. Bardzo fajny lekki klimat.
Convent’bio
To ekologiczny sklep i restauracja w jednym. Co więcej, można zamówić tam bezglutenowe pieczywo! Namiary na to miejsce dostałam do Moniki Homli, która wcześniej eksplorowała te tereny, podróżując vanem razem z czteroosobową rodziną. Idealne miejsce, by wpaść po drodze na posiłek i zrobić eko zakupy. Sklep szczyci się również podejściem zero waste, więc dobrze zabrać ze sobą woreczki na zakupy.
Bio Sabor
Sklep z ekologicznymi warzywami, owocami, orzechami i przetworami przede wszystkim lokalnymi, ale nie tylko. Jeśli będziecie w Portugalii w sezonie zbioru mango, to koniecznie spróbujcie. Coś wspaniałego!
Black and White Lagos
Do Lagos wybraliśmy się w upalny dzień. Tak upalny, że musiałam uskuteczniać swoją metodę chodzenia po cieniach. Od kilku lat nie znoszę zbyt wysokich temperatur. Dosłownie gotuję się w środku, wtedy staram się poruszać tak, by nie wchodzić w nasłonecznione miejsca. To oczywiście pół żartem pół serio, ale mniej-więcej tak to wygląda. Uliczne cienie zaprowadziły nas do kawiarni o klimatycznym wnętrzu, trochę w stylu boho, ale bardziej minimalistycznie, z pyszną kawą i ciekawym, zdrowym menu. Zawsze staram się szukać miejsc, w których czuć pasję, inspirujących i z ciekawą ofertą. Wchodzę tam trochę jak do kina lub teatru. Z jednej strony, by skonsumować, z drugiej, by podziwiać i po prosty cieszyć się chwilą.
Mam nadzieje, że tych kilka wskazówek będzie dla was przydatne. Cudownego wypoczynku!
Zobacz również relację z: Majorki, Fuerteventury , Madery