Muszę  wam się do czegoś przyznać. Ten puszek na biszkopcie z jabłkami  to nie jest cukier, ani ksylitol, ani żaden inny słodzik. Jest to mąka ryżowa, która tylko udaje znaną nam słodką posypkę. Normalnie posypałabym to ciasto cukrem pudrem z ksylitolu, ale niestety ostatnio nie mogę go nigdzie dostać. Może to i lepiej, bo jak wiadomo „potrzeba jest matką wynalazku”.  Wyszło, to całkiem smacznie.  Mąka ryżowa, sama w sobie, nie ma konkretnego smaku, jest dość neutralna, dlatego nie zmienia smaku ciasta, za to bardzo ładnie wygląda. Jeżeli posypiecie nią  cienką warstwę wypieku, nikt nawet się nie zorientuje, że zamiast cukru zjada ryż.  ;)

Co więcej, w cieście dosładzany jest jedynie biszkopt. Jabłka mają w sobie tak dużo  naturalnej słodyczy, że nie ma potrzeby dodawania do nich substancji słodzących.

Biszkopt z jabłkami tylko pozornie wygląda (i smakuje) jak rozpustny i grzeszny. W rzeczywistości to całkiem spora porcja pieczonych jabłek z dodatkami. Smakuje  jak tradycyjna szarlotka. Zresztą, oceńcie sami.

Składniki na biszkopt:

– 180 ml aquafaby (zalewa z jednej puszki ciecierzycy)

– 100 g ksylitolu

– 2 łyżki oleju kokosowego

– 100 g skrobi ziemniaczanej

– 100 g mąki gryczanej białej

– 4 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia

Składniki na jabłka:

– 5 jabłek „Ligol” lub innych

– 2 łyżki cynamonu

– 2 łyżeczki agaru

– sok z 1 cytryny

– woda do podlania (opjonalnie)

Dodatki:

– do posypania: cukier puder z ksylitolu lub mąka ryżowa drobno zmielona

– do ozdoby:  ziarna granatu, gałązki tymianku

  1. Aquafabę ubijamy i w trakcie dodajemy po łyżce ksylitolu. Gdy piana będzie już gęsta, powoli dodajemy mąkę i proszek do pieczenia, cały czas delikatnie mieszając łyżką. Na koniec dodajemy po łyżce oleju.
  2. Ciasto wylewamy na blaszkę o średnicy 22-25 cm i równomiernie rozprowadzamy.
  3. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut. Po wystygnięciu przekrajamy na pół.
  4. Jabłka obieramy, kroimy w plastry, wrzucamy do garnka i smażymy z dodatkiem cynamonu. Jeżeli jest potrzeba, podlewamy je wodą. Smażymy, aż całkowicie się rozpadną.
  5. Na koniec dodajemy sok wyciśnięty z jednej cytryny i 2 łyżeczki agaru. Dokładnie mieszamy i smażymy jeszcze około 5 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
  6. Gdy jabłka już wystygną, wykładamy je na spód biszkoptu i przykrywamy drugą połową ciasta. Dociskamy, żeby jabłka rozeszły się równomiernie po całej powierzchni, a ciasto dobrze przylgnęło. Najlepiej robić to w zamkniętej tortownicy.
  7. Na koniec posypujemy cukrem pudrem z ksylitolu lub drobno zmieloną mąką ryżową.

Na zdrowie! :)

Zostaw komentarz

  1. Magdalena 2017-11-27 at 14:20 - Reply

    Mam pytanie. Co zrobić, żeby aquafaba nie była słona? Ta z puszki zawsze jest słona, a ze świeżej ciecierzycy nie jest taka gęsta i nie ubija się na sztywno.

    • Ewa Ługowska 2017-11-27 at 14:32 - Reply

      W cieście nie czuć soli.

  2. Joanna 2019-01-25 at 20:23 - Reply

    trochę się obawiam tych 4 łyżeczek proszku do pieczenie , ciasto nie jest „piekące” ?

    • Ewa Ługowska 2019-01-25 at 21:04 - Reply

      Hej :) nie jest. Spokojnie możesz sypać.

  3. Lidia 2020-06-16 at 09:47 - Reply

    Dzień dobry,

    A jeśli chciałabym wykonać to ciasto z białkami kurzumi ( mamy specyficzną diętę) to ile białek w tym przepiesie powinnam użyc zamiast zalewy z ciecierzycy?

    • Ewa Ługowska 2020-06-19 at 07:50 - Reply

      Niestety nie pomogę. Nie używam jaja do wypieków.

  4. Biszkopt 2022-04-04 at 16:02 - Reply

    Brakuje czegoś w punkcie 1 przepisu, bo, jak rozumiem, dodaje się nie tylko mąkę i olej, ale i pozostałe składniki biszkoptu.

    • Ewa Ługowska 2022-04-06 at 14:35 - Reply

      Tak. Proszek do pieczenia dodajemy razem z mąką.