Chrupiące gofry dyniowe, to wyraz mojej miłości do dyni, którą dostałam od teściowej, a właściwie zerwałam ją z jej grządki (za pozwoleniem oczywiście). Nie mogłam się zdecydować, którą wybrać. Wszystkie wyglądały bardzo zachęcająco i dorodnie.
W wakacje dość często jeździmy na działkę, czyli do domu rodzinnego G. Mamy tam kilka grządek z warzywami, nad którymi czuwają teściowie. Wiosną i wczesnym latem nie możemy doczekać się zbiorów warzyw, które znamy od nasionka. Na przełomie lipca i sierpnia zaczyna się prawdziwe szaleństwo. Grządki wybuchają kolorami i obfitością. Co roku staram się być mądrzejsza i zasiać rzadziej, czyli też mniej. W tym roku było już o wiele lepiej niż za pierwszym razem. Wygląda na to, że jesteśmy w stanie ogarnąć tę ilość. Tym bardziej że część nie wyrosła… Najbardziej szkoda arbuzów i melonów, które co roku cieszyły oko i podniebienie. To było oczko w głowie teścia. Myślę, że przyczyną była wyjątkowo zimna wiosna.
Nasze grządki otoczone są uprawami teściowej. Tam to dopiero dzieje się magia! Wszystko, czego dusza potrzebuje i… zapragnie! Niczego nie brakuje: włoszczyzna, buraki, koperek, szczaw, fasolka, cukinie i… dynie! Piękne pomarańczowe, dorodne i pyszne! Oczami wyobraźni widziałam potrawy, które z nich przygotuję. Nie mogłam się im oprzeć!
Po ulewnym deszczu wyruszyłam na łowy. Brodząc w błocie po kolana, znalazłam idealny okaz, nie za duży, nie za mały i intensywnie pomarańczowy. Po powrocie do domu rozkroiłam dynię, żeby zobaczyć, jak wygląda w środku. Była jeszcze młoda, pestki słabo wykształcone, skórka miękka. Można zjadać w całości, bez wyżłabiania i obierania! Na pierwszy ogień poszedł budyń dyniowy z sosem tahini i jagodami. Boszzzz… więc niebo istnieje!
Następnego dnia ruszyłam z produkcją chrupiących gofrów dyniowych. Obłęd! Chciałam zrobić do nich moją popisową wegańską śmietanę z żywymi kulturami bakterii, ale zamiast śmietany wyszedł serek homogenizowany! Lepiej być nie może. Na wierzch łyżka jagód, a wszystko polane syropem klonowym. Oprzesz się? Bez szans!
Chrupiące gofry dyniowe
Składniki na 8 gofrów:
– 250 g dowolnej dyni
– 100 g mąki kukurydzianej
– 50 g skrobi ziemniaczanej
– 50 g mąki z ciecierzycy
– 150 – 200 ml mleka roślinnego (dowolne)
– 12 g proszku do pieczenia
– sok z ½ cytryny
– szczypta soli
– wybrana substancja słodząca do smaku (opcjonalnie)
– 10 g oleju do ciasta + olej do posmarowania gofrownicy
Wykonanie:
- Dynię pokrój na kawałki (jeśli skórka jest miękka, nie musisz obierać), dorzuć pozostałe składniki i zblenduj na gładką masę.
- Gofrownicę posmaruj olejem przy pomocy pędzelka i dobrze rozgrzej. Smaż gofry.
- Gofry są gotowe, gdy z gofrownicy przestaje wydobywać się para.
Uwagi do przepisu:
Gofry można przygotować w formie słodkiej oraz wytrawnej.
Polecam przetestować również opcję z dynią startą na tarce.
Dynia ma różny poziom nawodnienia, dlatego należy dostosować ilość mleka roślinnego. Konsystencja ciasta jest dość lekka. Przypomina masę na biszkopt.
Użyj oleju przeznaczonego do obróbki termicznej. Informację znajdziesz na opakowaniu.
Z proszkami do pieczenia jest mały dylemat. Może spulchniać mniej lub bardziej. Proszek Celiko ma bardzo sodowy posmak, więc należy używać go w mniej niż w przepisie. Proszek marki Dary Natury używam w większej ilości (22 g -opakowanie). Użyj sprawdzonego proszku i przetestuj.
Żeby lepiej spulchnić ciasto, możesz sok z cytryny wylać bezpośrednio na proszek, co dodatkowo go zaktywuje.
Spróbuj również gofry z cukinii.
Na zdrowie!
31 Komentarze
Gosia
Czy dynia ma być surowa?
Ewa Ługowska
Tak, surowa.
Karolina
Czy można spróbować z upieczoną już dynią?
Ewa Ługowska
Jasne!
Magda
Ewa, czy możesz napisać jaki to model gofrlwnicy ? z góry dziękuję czy to 301.6 czy 301,7
Ewa Ługowska
Gofrownica Dezal 301.5 1300W Biała Gruba Kratka
Ola
Czy gofry powinny być w środku wilgotne bo nie wiem czy dobrze mi wyszły
Ewa Ługowska
Można tak powiedzieć. Nie jest to suche ciasto biszkoptowe.
Magdalena
Czy mozna zastapic make kukurydziana jakas inna maka?
Ewa Ługowska
Z pewnością, ale trzeba przetestować. Nie stosowałam innych mąk w tym przepisie.
Dorota
Moje gofry się rozwarstwiające gdy otwieram Dezala. Gofrownica jest dobrze rozgrzana i wysmarowana tłuszczem. Czy to może być kwestia zbyt rzadkiego ciasta ? Co radzisz ?
Ewa Ługowska
Może tak być, albo za szybko otwierasz gofrownicę. Zasada jest taka, że gofry są upieczone gdy przestają parować. Zwróć uwagę, w jakim momencie otwierasz gofrownicę i czy wydobywa się z niej para.
Ania
Brzmi super, a czy można zastąpić czyms mąkę z ciecierzycy jak jej też nie możemy?
Ewa Ługowska
Jasne. Dodaj tą, którą możesz i przetestuj. Nie sprawdzałam innych połączeń.
Katarzyna
Czy możesz polecić jaka mąka jest najbardziej zbliżona właściwościami do kukurydzianej ? Nam alergię na kukurydzę.
Ewa Ługowska
Być może jaglana się sprawdzi.
Magda
Hej Ewa. Wychodzi mi gofrowy zakalec Jakieś pomysły gdzie popełniłam błąd ? Dzięki za odpowiedź
Ewa Ługowska
Spróbuj zrobić wersję ze startą na tarce dynią zamiast zblendowaną.
Asia
moja gofrownice nie dała rady…. I zamiast gofrów wyszły placuszki -racuszki, smażone na patelni 🙂 też dobre 🙂
Ewa Ługowska
Najważniejsze, że smakują. :)))
Gabriela
Ja się zakochałam q gofrach dyniowych są przepyszne
Ewa Ługowska
Bardzo się cieszę. Na zdrowie! 🙂
Grażyna
Ja do gofrów używam silikonowej foremki do piekarnika i gofry wychodzą pyszne. Ważna jest temperatura. Piekarnik musi być mocno nagrzany do 200 do 220 stopni C i piekę 18 do 20 min. Ten przepis jest bardzo ciekawy, lubię gofry wytrawne, można zjeść ze wszystkim. Ciekawe z czym te będą smakować? Wypróbuję. Dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie.
Ewa Ługowska
Mega! Dziękuję, że podzieliłaś się odkryciem. Super sprawa.
Karolina
Hej Ewa, jakiego oleju najlepiej użyć?
Ewa Ługowska
Do obróbki termicznej.
Karolina
Jakiego oleju najlepiej użyć do ciasta?
Ewa Ługowska
Dowolny. Ważne, żeby nie był to olej tłoczony na zimno, który nie nadaje się do obróbki termicznej.
Renata
Przepyszne Ewa! Dzięki za przepis
Ewa Ługowska
Na zdrowie!
Agata
Zrobiłam na mące pszennej i krowim mleku. Wyszły genialne, więc taka modyfikacja też polecam!