W lutym postanowiłam przejść na dietę redukcyjną.  Po konsultacji z dietetykiem okazało się, że moja dieta uboga jest w biało, dlatego powinnam dostarczać je za pomocą suplementacji. Przy redukcji ta ilość białka może mieć duże znaczenie. Białko roślinne w proszku jest łatwo dostępne, ale trzeba się dobrze naszukać, by znaleźć takie, które nie zawiera polepszaczy smaku i słodzików. Dla mnie białko roślinne powinno być jak najbardziej naturalne, a o smak potrafię zatroszczyć się sama.

Białko roślinne można suplementować na kilka różnych sposobów. Można je dodawać do placuszków, ciast, ciasteczek, musli, koktajli albo mieszać z wodą. Najczęściej stosuję ten ostatni sposób, bo to, które kupuję, jest po prostu smaczne i dobrze sprawdza się jako potreningowe małe co nieco. Zanim z klubu dotrę do domu robię się wilczo głodna. Porcja białka jest dla mnie ratunkiem, żeby szybko zaspokoić apetyt. Dzięki temu w domu mogę spokojnie zjeść bez niepotrzebnej paniki. Kto trenuje, ten wie, o czym mówię.

Białko z wodą to dla mnie normalka, ale zdaję sobie sprawę, że nie dla każdego będzie to przystępna opcja. Dlatego polecam przygotować pyszne koktajle proteinowe. Można mieszać dowolnie owoce, dodawać zielone liście (szpinak, pietruszka, jarmuż), mleko roślinne oraz imbir i kurkumę. W zależności od sezonu skład może być zupełnie inny.

Plusem koktajlu jest to, że możesz zrobić go z tego, co masz pod ręką i dodać tyle białka ile potrzebujesz. W zależności od tego, czy traktujesz go jako np. śniadanie czy posiłek potreningowy.

A teraz do rzeczy. Białko, którego używam, jest to ekologiczne, wegańskie i bezglutenowe białko konopne. Ten produkt ma jeszcze bardzo ważną cechę ekologiczne opakowanie – słoik, który możesz umyć i później używać. Producentem jest polska firma HEMPKING z Białegostoku. Kiedy zaczynałam przygodę z białkami konopnym tej marki, oferta była znacznie mniejsza. Teraz można kupić białko konopne z dodatkiem sproszkowanych warzyw, spirulliną, chlorellą, ashwagandhą itd. Firma zadbała o wszystkie szczegóły. Łyżeczka dodawana do słoiczka jest biodegradowalna. Bardzo cenię takie dopracowanie produktu w trosce o środowisko.

Koktajl jarmużowo – pomarańczowy

Składniki na 1 porcję:

– 1 banan

– 1 pomarańcza

– garść jarmużu

– 15-30 g białka konopnego

– 200 ml mlek roślinnego (dowolne)

– sok z ½ cytryny

Wykonanie:

Owoce obierz, jarmuż dokładnie umyj i wrzuć wszystkie składniki do blendera. Zmiksują na gładko.

Koktajl dyniowo – mandarynkowy

Składniki na 1 porcję:

– 1 banan

– 4 mandarynki

– 100 g dyni piżmowej

– 15-30 g białka konopnego

– 5 – 10 g imbiru

– sok z ½ cytryny

Wykonanie:

Owoce obierz, miąższ z dyni pokrój w kostkę i wrzuć wszystkie składniki do blendera. Zmiksują na gładko. W razie potrzeby dodaj odrobinę wody.

BIAŁKO KONOPNE W SŁIKACH

Zostaw komentarz