Burak jest mistrzem czerwieni a zawdzięcza to barwnikowi zwanemu betaniną, który ma właściwości przeciwwirusowe, przeciwnowotworowe, przeciwbakteryjne. Można by wyśpiewać całą litanię dotyczącą znaczenia buraka w profilaktyce oraz jego właściwościach leczniczych, odżywczych i odkwaszających. Skupmy się jednak na potrawie. Krem z buraków, który spełnia cztery podstawowe kryteria. Jest wegański, zdrowy, małoskładnikowy i łatwy w przygotowaniu.
Krem z buraków (2 porcje):
– 1kg buraków
– puszka mleka kokosowego
– 2 ząbki czosnku
– łyżeczka rozmarynu
– cytryna
– 1 łyżka oleju do smażenia (kokosowy, rzepakowy lub oliwa z oliwek)
– sól i pieprz do smaku
– kolendra lub pietruszka
– czarnuszka ( opcjonalnie)
Czosnek obieramy, kroimy i podsmażamy w garnku na oleju. Buraki obieramy, kroimy w cienkie paski wrzucamy na rozgrzany olej (z podsmażonym czosnkiem) i dusimy pod przykryciem, na małym ogniu, 15 minut. Następnie do garnka wlewamy mleko kokosowe, dodajemy sól, pieprz, rozmaryn i gotujemy. Gdy buraki będą już miękkie dodajemy sok z cytryny i blendujemy, aż do uzyskania kremowej konsystencji. Rozlewamy na talerze, posypujemy wybraną zieleniną oraz czarnuszką.
Czarnuszka jest dość ostra w smaku co nadaje potrawie większej wyrazistości. Tym, którzy sceptycznie podchodzą do nowinek kulinarnych, polecam spróbować z uwagi na jej właściwości lecznicze. Już w starożytnym Egipcie mawiano, że jest w stanie „wyleczyć wszystko”.
Więcej na jej temat znajdziecie tu: http://
