Każda kobieta marzy, by jak najdłużej cieszyć się promienną cerą i młodym wyglądem. Jesteśmy kuszone reklamami, w których wiecznie młode panie, o figurze modelki, zachęcają nas do zakupu często nieziemsko drogich kosmetyków. Wsmarowujemy w siebie tony drogich kremów i balsamów, wierząc, że zamieszkują tam cząsteczki o cudownych właściwościach. Żadna z nas do końca nie zdaje sobie sprawy z tego, co faktycznie znajduje się w takim hiper innowacyjnym składzie.

Tymczasem Organizacja UFC Que Choisir opublikowała listę ponad 400 kosmetyków zawierających w sobie substancje toksyczne. Wśród nich znalazły się jedne z najpopularniejszych marek tj. Adidas, Bourjois, Garnier Ultra Doux, L’Oréal, Nivea, Rexona, Colgate oraz o zgrozo kosmetyki marki Yves Rocher, które reklamowane są jako naturalne. (Strona organizacji: https://www.quechoisir.org/comparatif-ingredients-indesirables-n941/?&s1=7&o1=desc#products).

Co nam pozostaje drogie Panie? Nic innego jak wziąć sprawy w swoje ręce, wrócić do korzeni i pielęgnować ciało naturalnymi sposobami. Internet oraz prasa obfituje w porady i przepisy naturalnych, domowych maseczek, toników, kremów itd. Można je również zakupić u osób produkujących kosmetyki w domowych manufakturach. Możliwości jest wiele. Przy pielęgnacji skóry od zewnątrz musimy pamiętać o tym, że najważniejsze jest to, czym „smarujemy się” od wewnątrz, czyli czym karmimy nasze ciało i największy jego organ-skórę. Na to, jak wyglądamy i jak się czujemy, wpływa przede wszystkim nasza dieta.

Latem, gdy stragany wprost uginają się pod tonami świeżych warzyw i owoców, możemy tak zaplanować nasze posiłki, aby wspierały odnowę i regenerację, jednocześnie hamując proces starzenie się. Aby letnia kuracja zadziałała, należy w pierwszej kolejności wykluczyć żywność przetworzoną, czyli fast foody, białą mąkę, słodycze, konserwy, wędliny, produkty o dużej zawartości cukru oraz te, które zawierają konserwanty. Niezdrowe posiłki zamieńmy na pełnowartościowe z dużą ilością warzyw, kasz, ziaren, orzechów z dodatkiem świeżych ziół i owoców. Do grupy produktów, z których możemy korzystać tylko latem, zaliczamy przede wszystkie owoce sezonowe, które w szczególny sposób przyczyniają się do zachowania piękna. I na nich skupimy się w tym artykule.

 

Aby nasz organizm mógł sprawnie funkcjonować, a skóra cieszyć się sprężystością, niezbędne jest odpowiednie nawodnienie. Świetnym sojusznikiem w tym procesie jest ukochany przez wszystkich arbuz. Arbuz wspomaga oczyszczanie organizmu oraz zapobiega odkładaniu wody. Dodatkowo antyoksydacyjny likopen zawarty w tym owocu chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV.

Bogactwem przeciwstarzeniowych składników charakteryzuje się borówka a w szczególności jej skórka. Zawarte w niej antocyjany poprawiają elastyczność skóry poprzez wzmocnienie tkanki łącznej, katechiny przeciwdziałają powstawaniu niechcianych zmarszczek. Natomiast witaminy C i E zwalczających wolne rodniki.

Marzeniem każdej kobiety jest posiadanie gładkiej brzoskwiniowej cery. Aby wspomóc realizację marzeń, proponuję rozpocząć rozkoszowanie się smakiem brzoskwini, która wyróżnia się bogactwem witaminy C oraz Beta-karotenu. Witamina C niezbędna jest do produkcji kolagenu, natomiast beta-karoten przekształca się w witaminę piękna (A).

Słodkie maliny również są naszym wiernym sprzymierzeńcem w dbaniu o urodę, gdyż zawierają wiele antyoksydantów. Dzięki bogactwu witaminy C działają przeciwstarzeniowo oraz przyspieszają produkcję kolagenu. Maliny posiadają również właściwości krwiotwórcze i wspierają pracę wątroby. Takiej słodyczy, aż trudno sobie odmówić.

Do tego upiększającego zestawu wchodzą również śliwki, które mają właściwości antyoksydacyjne. Zawarte w nich antocyjany chronią kolagen przed rozpadem. Należy jednak uważać na zjadane ilości, ponieważ posiadają właściwości przeczyszczające.

Wiśnie i czereśnie również są dobrym źródłem antyoksydantów i antocyjanów, które utrzymują jędrną i młodą skórę. Owoce te charakteryzują się silnym działaniem przeciwzapalnym, które mogą powodować powstawanie zmarszczek. Dodatkowo wiśnie posiadają dużą ilość beta-karotenu oraz witaminy C. A to, co czyni je wyjątkowymi, to zawarta w nich melatonina, która reguluje cykl snu, dzięki czemu lepiej się regenerujemy, a nasza skóra jest wypoczęta.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z ilości oprysków stosowanych na plantacjach, dlatego należy owoce, które kupujemy oczyścić z pestycydów.  Jak to zrobić dowiecie się z pod ty linkiem: http://misamocy.pl/1417-2/
Na co dzień owoce możemy wykorzystywać w koktajlach, zdrowych deserach, jako dodatek do sałatek, jogurtów, robić z nich maseczki, przetwory lub po prostu zjadać je jako przekąska (podrzucam przepis na ciasto zdrowe z dużą ilością malin: http://misamocy.pl/kruche-ciasto-kakaowe-malinami-bananami/ )

 

Nie zapominajmy również o tym, żeby się wysypiać i dotleniać nasze komórki, czyli o codziennej porcji ruchu. Nie musi to być od razu sport wyczynowy i nie wszystkie musimy mieć ciało Ewy Chodakowskiej. Wystarczy, że każdego dnia poświęcimy minimum pół godziny na spacer, jazdę na rowerze, nordic walking lub jogging. Można również upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli np. zamiast autem dojeżdżać do pracy rowerem.

Podsumowując, aby długo cieszyć się młodością, zdrowiem, pięknym ciałem, należy zadbać o odżywienie, dotlenienie i dobry sen, ale przede wszystkim należy pamiętać, że największe piękno, które nie przemija, jest w naszym wnętrzu.

 

Źródło: „Eat Pretty. Jedz i bądź piękna.” Jolene Hart Wydawnictwo Znak, Kraków 2017

Zostaw komentarz