Tapioka jest świetną alternatywą dla budyniu można ją jeść zarówno na zimno, jak i na ciepło. Nie jest to zbyt popularny produkt, dlatego pozwolę sobie go opisać. Tapioka to kasza z manioku. Maniok natomiast jest to bulwa pochodząca z Ameryki Południowej. Jest odpowiednikiem naszego ziemniaka. Tapiokę kupuje się w postaci białych kuleczek. Dostępna jest w dwóch rozmiarach jako drobna i gruba. Nie zawiera glutenu, jest hipoalergiczna i lekkostrawna , więc może jeść ja absolutnie każdy. Dużym powodzeniem cieszy się u dzieci. Niezwykłą przyjemność sprawia rozgryzanie sprężystych kuleczek.
Można ją kupić w sklepach organicznych lub hipermarketach w działach „kuchnie świata”.
Składniki ( 2 porcje):
-500ml mleka roślinnego
-50g tapioki drobnej
-owoce: liczi, kiwi, granat lub jakiekolwiek inne np. mango, pomarańcza, mandarynka, gruszka, melon
- Tapiokę wsypujemy do 300 ml mleka i gotujemy, aż perełki się zeszklą. Jeżeli jest taka potrzeba dolewamy mleka. Ja łącznie użyłam 500 ml. Przelewamy do szklaneczek lub miseczek.
- Owoce obieramy, kroimy i posypujemy nimi ugotowaną tapiokę. Można je również zblendować otrzymamy wtedy tapiokę z musem np. z mango lub pomarańczy.
Na zdrowie! :)