Jak wygląda wasze idealne śniadanie? Na słodko czy na słono? W sadzie pełnym kwitnących jabłoni, w tropikach pod palmami czy w paryskiej kawiarence z widokiem na wieże Eiffla? Mnie marzy się śniadanie na rozległej łące, usypanej kwiatami we wszystkich kolorach tęczy. Nieopodal łąki jest mały zagajnik, gdzie rośnie świeża rzodkiewka, pomidory, koperek i długi zielony szczypior. Nieskończona obfitość darów Matki Ziemi. Błękitne niebo, słońce, bliscy i dalecy ludzie pełni życzliwości. Na takim śniadaniu powinny pojawić się również pyszne i zdrowe potrawy. Jedną z nich jest twarożek z ziaren słonecznika. Własnoręcznie przygotowany, przyprawiony wdzięcznością i miłością. Prawdziwa rozkosz dla ciała i ducha.
Składniki:
– 200 g słonecznika namoczonego w wodzie (min. 8 godzin)
– sok z ½ cytryny
– sól, pieprz
– 100- 200 ml wody
– mały ząbek czosnku
– 5 rzodkiewek
– pęczek szczypiorku
- Do naczynia wrzucamy przecedzone i wypłukane pestki słonecznika, posiekany czosnek, wlewamy wodę, sok z cytryny, dodajemy przyprawy i blendujemy na w miarę gładką masę
- Szczypiorek i rzodkiewkę kroimy, dodajemy do „sera” i mieszamy. Doprawiamy do smaku.
Można przechowywać w lodówce kilka dni, ale najlepiej smakuje na świeżo.
Na zdrowie! :)
Właśnie zrobiłam – bardzo dobre smarowidełko i szybko się je robi :)
Na zdrowie! :)