Dynia to jedno z najbardziej inspirujących warzyw na Ziemi. Można przygotować z niej wiele ciekawych potraw. Doskonała na słodko i na słono, bardzo neutralna w smaku, niedroga i wydajna. Czasem, żeby zjeść jedną, trzeba się dobrze postarać.  Bywa, że osiąga gigantyczne rozmiary. W zeszłym roku rekordzista Polski ważyła 839,6 kg, natomiast największa dynia na świecie osiągnęła wagę 1190,49 kg. Obie panie wyglądają monstrualnie i trochę przerażają. Choć taką  ilością można by wykarmić wiele, wiele osób i zrobić niejedno danie, to jednak wolę  te w standardowych rozmiarach.  Co roku odkrywam ją na nowo i  za każdym razem pobudza moją kreatywność do tworzenia, chyba przede wszystkim, deserów.  Burgery są jednym z niewielu dyniowych, wytrawnych przepisów na blogu. Hmmm trzeba to zmienić…

 

Przepis na wegańskie burgery dyniowo – marchwiowe z suszonymi pomidorami obiecałam wam już jakiś czas temu, na jednej z transmisji na Instagramie. Pokazywałam je jako przykład kotletów warzywnych. Proporcje dyni do marchewki można dowolnie zmienić lub możecie użyć samej dyni. Ja miałam do wykorzystania resztę marchewki z własnej uprawy, dlatego ją dodałam.

Wegańskie burgery dyniowo – marchwiowe z suszonymi pomidorami

Składniki (8 sztuk):

– 250 g dyni hokkaido ze skórką

– 250 g marchewki

– ok. 200 g cieciorki ze słoika lub puszki

– 1 cebula

– 3 duże ząbki czosnku

– 10 cm świeżego imbiru

– 20 suszonych pomidorów z zalewy

– doniczka świeżego tymianku (opcjonalnie)

– łyżeczka sproszkowanej wędzonej papryki

– ½ łyżeczki cynamonu

– 1 łyżeczka kurkumy

– sól i pieprz do smaku

– 3 łyżki mąki ryżowej

– 4 łyżki oleju rzepakowego

  1. Dynię, marchew oraz imbir ścieramy na tarce o średnich oczkach, ciecierzycę delikatnie blendujemy lub rozgniatamy widelcem, cebulę, czosnek i suszone pomidory kroimy w drobną kostkę, tymianek siekamy, dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy masę ręką.
  2. Dłonie myjemy i delikatnie zwilżonymi formujemy 8 dużych burgerów, które następnie układamy na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
  3. Burgery pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 40 minut.

 

Na zdrowie! :)

Zostaw komentarz

  1. Gabi 2018-10-23 at 11:46 - Reply

    Z tego co pamietam to one byly jeszcze obtoczone w mace kukurydzianej :)?

    • Ewa Ługowska 2018-10-23 at 16:17 - Reply

      Hahahaha fajnie, że oglądałaś transmisję. Bardzo mi miło. Można, ale nie trzeba. Ten kto oglądał transmisję ma kilka informacji extra!

  2. Ela 2018-10-30 at 08:10 - Reply

    Cześć :) Czy można użyć innej dyni niż hokkaido?
    Mnie w tym roku w ogródku urosła tylko makaronowa, może mogła bym ją wykorzystać (ale jeśli danie miałoby nie wyjść, to bez problemu kupię te wymienioną w przepisie). Jakie jest Twoje zdanie?

    • Ewa Ługowska 2018-10-30 at 20:29 - Reply

      Przepis to tylko inspiracja. Baw się, twórz i modyfikuj. Z pewnością każdy rodzaj dyni będzie odpowiedni. Powodzenia.

  3. Różanecznik 2019-03-03 at 11:28 - Reply

    Bardzo smaczne. Zmiksowałam większość składników blenderem, żeby lepiej się jadło dzieciom.

    • Ewa Ługowska 2019-03-03 at 11:36 - Reply

      Mmmm bardzo mi miło. Na zdrowie.

  4. Anna 2019-09-13 at 21:38 - Reply

    Czy make ryzowa, mozna zastapic np maka z cieciezycy lub ziemniaczana?

    • Ewa Ługowska 2019-09-14 at 05:35 - Reply

      Najlepiej mąką owsiana BG lub zielonymi płatkami owsianymi BG.

  5. Małgosia 2020-01-16 at 15:04 - Reply

    Dzień dobry
    Czy te pyszne kotlety można zamienić na pasztet?

    • Ewa Ługowska 2020-01-16 at 19:26 - Reply

      Może się sypac. Trzeba sprawdzić.