Czosnek to chyba najbardziej aromatyczne warzywo jakie znam. Jednak po upieczeniu traci swoją ostrość, zostaje ciekawy wyrazisty smak, ale w znacznie łagodniejszej, przyjaznej wersji.
Pasta z pieczonego czosnku może pełnić wiele funkcji. Po pierwsze, jako smarowidło kanapkowe, do tego góra warzyw i oczywiście dojrzały pomidor. Może być również dodatkiem do sosów np. sosu grzybowego, fantastycznie podkręci i wzbogaci smak. Zupom doda ciekawy aromat i głębię. Może być również dodatkiem do pieczonych warzyw np. bakłażana lub papryki oraz dipów na bazie wegańskiego majonezu, a także jogurtu. Jak widzicie, możliwości jest wiele. Pastę z pieczonego czosnku w wielu daniach traktuję jako naturalny wzmacniacz smaku.
Po upieczeniu można zamknąć pastę w słoiczku i przechowywać około 7 dni.
Aromatyczna pasta z pieczonego czosnku
Składniki:
– 5 dużych główek czosnku
– sól
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– sok z cytryny do smaku
– 1 łyżeczka sproszkowanej wędzonej papryki
– świeże zioła do posypania
- Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni C i pieczemy w nich całe główki czosnku przez około 30 minut.
- Czosnek przestudzamy, żeby się nie poparzyć i delikatnie obieramy go z łupiny.
- Do obranego czosnku dodajemy oliwę, przyprawy i całość rozgniatamy widelcem. Na koniec posypujemy świeżymi ziołami.
Uwagi:
Pastę można używać również jako dodatek do dań smażonych, pieczonych, duszonych oraz zup itd.
DO PASTY IDEALNIE SPRAWDZI SIĘ PRZEPYSZNE PIECZYWO BEZGLUTENOWE. SPRAWDZONE PRZEPISY ZNAJDZIESZ W WARSZTATACH I E-BOOKACH (https://misamocy.pl/sklep/)