Batatowe knedle ze śliwkami i polewą daktylową

Delikatne, mięciutkie o subtelnym pomarańczowym kolorze. Na talerzu wyglądają bardzo kusząco. Polane syropem daktylowym zniewalają. Knedle na bazie batata mają w sobie ciekawą, naturalną słodycz. Delikatna struktura ciasta dopieszcza nie tylko podniebienie, ale również daje cudowne, sensualne doznania już przy samym wyrabianiu. Batatowe knedle ze śliwkami i polewą daktylową są dużo delikatniejsze w smaku niż popularne ziemniaczane, dlatego warto się na nie skusić. Które lesze? Nie wiem, nie umiem się zdecydować.

Batatowe knedle ze śliwkami i polewą daktylową

Składniki (2 porcje):
– 0,5 kg ziemniaków
– około 150 g mąki ryżowej + mąka do obtaczania
– sól
– około 12 śliwek
– syrop daktylowy

  1. Bataty obieramy i kroimy na mniejsze kawałki, gotujemy w osolonej wodzie.
  2. Wodę odcedzamy, odstawiamy bataty do wystygnięcia.
  3. Śliwki myjemy, wyjmujemy pestkę. Jeśli są duże, przekrawamy na 4 części.
  4. Bataty rozdrabniamy tłuczkiem lub widelcem, stopniowo dodajemy mąkę (by za każdym razem sprawdzać gęstość ciasta) i wyrabiamy ciasto ręką.
  5. Zagotowujemy osoloną wodę w 2 l garnku.
  6. Dłonie opruszamy mąką, formujemy kulkę wielkości orzecha włoskiego, rozpłaszczamy ją w dłoniach na okrągły, cienki placek. Na środek kładziemy śliwkę i zawijamy ją w ciasto, formujemy w kulkę, obtaczamy w mące i wrzucamy do gotującej się wody.
  7. Po pewnym czasie knedel wypłynie na powszechnie. Gotujemy go jeszcze około minuty i wyjmujemy. Jeśli się nie rozpadł, oznacza to, że ciasto jest dobre i możemy lepić pozostałe. Jeśli się rozpadł, dodajemy więcej mąki i powtarzamy próbę.
  8. Lepimy knedle z pozostałej część ciasta i gotujemy w 2 porcjach.
  9. Knedle układamy na talerzach i polewamy syropem daktylowym.

Na zdrowie! 🙂

Zostaw komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.