Ostatnio zachwalałam książki Pana Marka Zaremby. Na przedsmak przygody zapraszam na zupę, która jak sam autor napisał,  zawsze jest hitem i smakuje każdemu. Znajdziecie ją w pierwszej książce „Jaglany detoks”.

Zdałam sobie sprawę, że gdy zapraszam gości do domu, zawsze robię zupę. Ciekawe jest to zjawisko. Gorąca, aromatyczna i rozgrzewająca zupa  jest królową na stole.  A ta, którą znajdziecie poniżej to prawdziwy rarytas.

Sprawdźcie, zresztą sami.

„Zupa kokosowa z dynią, marchewką i słodkim ziemniakiem”

Składniki (8-10 porcji):

– 2 puszki pomidorów

– 1-2 marchewki  (Marchewka gotuje się najdłużej, dlatego musi być pokrojona na bardzo cienkie plasterki. W przeciwnym razie będzie twarda.)

– 1 czerwona cebula

– 1 batat pokrojony w kostkę

–  szklanka dyni pokrojonej w kostkę

– ½ szklanki czerwonej soczewicy

– 1 puszka mleka kokosowego

– 3 cm świeżego kłącza imbiru

– 3 ząbki czosnku

– 1 łyżeczka curry

– kilka nasion kolendry ( opcjonalnie)

– szczypta cynamonu ( opcjonalnie)

– olej kokosowy do smażenia

– szczypta kurkumy

– sól

– świeża bazylia

– sok z ½  cytryny

– 2 szklanki wody

  1. Cebule, czosnek i imbir kroimy w drobną kostkę ( czosnek można przecisnąć przez praskę a imbir zetrzeć na tarce).
  2. Do garnka z rozgrzanym olejem wrzucamy: imbir, cebulę, czosnek, curry i kurkumę i przez chwilę podsmażamy.
  3. Dorzucamy warzywa, soczewicę, pomidory i doprawiamy solą. Dobrze jest wcześniej pokroić pomidory na mniejsze części.
  4. Dodajemy mleko kokosowe i wodę. Gotujemy, aż zmiękną warzywa.

Zupę podajemy ze świeżą bazylią.

Smacznego!

Zostaw komentarz