Burakowe brownie

Kocham buraki. Dlatego burakowe brownie jest dla mnie idealnym połączeniem słodkości z tym cudownym warzywem. Dużym atutem jest  przepiękny burakowo- czekoladowy kolor ciasta. Wygląda naprawdę zachęcająco.

Burakowe brownie jest tym bardziej cenne, bo zrobione z własnych buraków.  Własnoręcznie zasianych, pielonych i zerwanych (no dobra, z pomocą teściowej 🙂 ).  Ciasto jest końcową podróżą nasionka zasianego wiosną. Wspaniale jest patrzeć, jak warzywo kiełkuje, zamienia się w botwinkę, jak wyrasta bulwa, która z czasem coraz bardziej rozpycha się na grządce, by w końcu zostać wyrwana.  W kolejnym wcieleniu  przybiera zupełnie inną formę. Tym razem nadałam mu regularny kształt ciasta i dodałam słodyczy, by mogło cieszyć podniebienia smakoszy jako niecodzienny buraczany deser.

Zachęcam do zrobienia. Jestem pewna, że docenicie jego atuty .

 

Składniki:

– 200 g buraka startego na drobnych oczkach

– 100 g mąki gryczanej

– 1 łyżka oleju kokosowego

– 40 g kakao

– 250 ml mleka roślinnego

– 2 łyżeczki proszku do pieczenia

– 30 g ksylitolu

– orzechy włoskie lub pekan do ozdobienia ciasta

 

Polewa:

– 2 łyżki kakao

– 1 łyżka syropu daktylowego

– 2 łyżki mleka roślinnego

 

1. Starte buraki oraz pozostałe składniki dokładnie łączymy.
2. Ciasto wylewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
3. Pieczemy godzinę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
4. Składniki na polewę wrzucamy do jednego rondelka, podgrzewamy cały czas mieszając.
5. Gdy składniki się połączą, możemy wylać polewę na ostudzone ciasto. Na koniec dekorujemy orzechami.

 

Na zdrowie! 🙂