Chleb wieloziarnisty bez glutenu i drożdży

Oddaje w Wasze ręce dawno obiecany przepis na „chleb wieloziarnisty bez glutenu i drożdży”.  Jakiś czas temu pokazywałam go na Instagramie i Facebooku jako pyszną bazę do kanapek. Pamiętacie? Za każdym razem, gdy wrzucam pieczywo na blog, pojawia się pytanie. A co zamiast drożdży?  I niestety zawsze odpowiadam, że nie da się zrobić chleba bez drożdży. No chyba że jest to chleb wieloziarnisty. On nie potrzebuje dodatkowego spulchnienia, co nie znaczy, że nie może być pulchny. Jego pulchność zależy od odpowiedniej ilości wody. Jeżeli będzie jej za dużo, zrobi się za ciężki, jeżeli dodacie za mało, będzie się sypał.

W przepisie podane jest, by dodać 200 ml. Jednak jest to tylko wskazówka, która ma pokazać, ile orientacyjnie powinniście dodać płynu. Faktyczna ilość zależy od tego, jak produkty suche będą chłonąć wodę. Z pewnością wszystkie składniki trzeba połączyć w jedną zwartą, niezbyt nasączoną, kulkę. Do tego przepisu polecam użyć płatków gryczanych, ale można zastąpić je również owsianymi bezglutenowymi. Wskazana jest letnia woda by wszystko mogło odpowiednio nasiąknąć.

Chleb wieloziarnisty bez glutenu i drożdży dobrze sprawdza się, gdy nie masz czasu lub ochoty na wybranianie ręczne oraz czekanie na wyrośnięcie. Wystarczy połączyć składniki i upiec. Zajmuje to łącznie około jednej godziny.  Żeby chleb dobrze smakował należy dodać odpowiednią ilość ksylitolu i soli. Dodatek tych dwóch składników sprawi, że będzie wyrazisty i smaczny.

Jeszcze jedna uwaga odnośnie płatków teff. Płatki tego zboża mają bardzo ciekawy smak. Kiedyś słyszałam, że są bardzo charakterystyczne w smaku, ale osobiście nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Uważam, że są bardzo neutralne i stanowią znakomite urozmaicenie bezglutenowej diety. Wato wypróbować, a jeżeli nie macie możliwości zakupu, dodajcie więcej gryczanych.

Składniki:

– 150 g płatków gryczanych lub owsiane bezglutenowe (drobne)

– 50 g płatków teff (lub gryczanych)

– 20 g mąki lnianej lub siemienia lnianego

– 50 g słonecznika

– 4 łyżki oleju + olej do posmarowania chleba

– sól  i ksylitol (lub syrop daktylowy) do smaku

– około 200 ml letniej wody

  1. Suche składniki mieszamy, dodajemy olej oraz letnią wodę i dokładnie łączymy przy pomocy łyżki.
  2. Z ciasta formujemy podłużny bochenek, wykładamy go do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia oraz smarujemy olejem.
  3. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C na 40 minut. Studzimy na kratce z piekarnika.

Na zdrowie! 🙂

Zapraszam też do obejrzenia moich filmów na You Tube

11 Komentarze

  • Stella
    Opublikowane 2018-05-03 13:39 0Polubienia

    hej

    Nie udalo mi sie niegdzie dostac maki lnianej czy moge ja zastapic lnem mielonym zlotym odtluszczonym? I czy jako oleju moge uzyc oleju rzepakowego tloczonego na zimno?
    dziekuje za odpowiedz,pozdrawiam

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-05-04 18:24 0Polubienia

      Hej:) mąkę lniana możesz zastąpić lnem mielonym (siemieniem lnianym). Polecam użyć oleju do obróbki termicznej (do smażenia). Nie musi być rzepakowy. Pozdrawiam

      • Stella
        Opublikowane 2018-05-10 11:26 0Polubienia

        hej

        dziekuje za odpowiedz …. wszytsko zrobilam tak jak w przepisie … niestety chleb nie wyszedl … zupelnie nie nadawal sie do konsumpcji 🙁 wszystko sie rozpadalo, nie bylo mowy o ukrojeniu kromki :/

        • Ewa Ługowska
          Opublikowane 2018-05-10 19:11 0Polubienia

          Wielka szkoda 🙁 Niestety nie wiem jak przebiegał proces robienia chleba. Stosowanie się 100% do przepisu nie zawsze jest wskazane. Na warsztatach, które prowadzę wszyscy robią według przepisu, stosując te same miary i wagi. Co więcej wszyscy mają te same produkty. Mimo to każdemu wychodzi inaczej. Dlatego nie dziwi mnie gdy komuś coś nie wyjdzie. Mogę się tylko domyślać, że było za mało wody i składniki się nie połączyły. 🙁

  • Gosia
    Opublikowane 2018-08-09 17:02 0Polubienia

    Tak, ja robię od dawna ten sam przepis co jakiś czas – troche inny, ale też chleb wieloziarnisty. Zawsze produkty tej samej marki, zawsze ta sama odliczona ilość wody, te same parametry pieczenia, a raz na jakis czas chleb nie wyjdzie. Zachodzę w głowę czemu tak jest – tak po prostu się zdarza

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-08-09 18:07 0Polubienia

      To jest niesamowite ile czynników ma wpływ na to, by wychodziło. Czasem wystarczy być w złym nastroju i nic się nie udaje. 🙁

  • Kasia
    Opublikowane 2018-09-25 20:14 0Polubienia

    Zrobiłam dokladnie wg przepisu i wyszedł idealny oraz pyszny chlebek! Dziękuje ❤️

  • Śledzenie: Bezglutenowy chleb słonecznikowy bez drożdży - Misa Mocy
  • Sonia
    Opublikowane 2019-07-28 18:31 0Polubienia

    A ja mam pytanie z innej beczki, trapi mnie to a myślę że tu uzyskam rzetelną odpowiedź.
    Skoro olej lniany i słonecznikowy powinien być spożywany na zimno to dlaczego upieczone ziarna lnu i słonecznika są uważane za zdrowe?

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2019-07-28 18:57 0Polubienia

      Rzetelna odpowie brzmi. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek to zbadał, czy to wszystko są domysły? W kuchni jest dużo takich przekonań, które niewiadomo z czego wypływają… Nie substancja a jej ilość jest trucizną.

Zostaw komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.