Wegańskie, bezglutenowe bułeczki z dynią, masłem orzechowym i dużą ilością cynamonu

Kocham cynamon, nawet bardzo, a wegańskie, bezglutenowe bułeczki z dynią, masłem orzechowym i dużą ilością cynamonu kojarzą mi się z ukochanymi Cinnabons, które można było kupić kiedyś w Galerii Mokotów.  Zawsze przechodząc obok stoiska, musiałam stoczyć ze sobą walkę, by ich nie kupić. Oczywiście zawsze przegrywałam. Wtedy byłam tylko na diecie wegetariańskiej, więc  nie miałam problemu ze składem. To, co nie pozwalało mi spokojnie cieszyć się ich smakiem to przede wszystkim kaloryczność. Jedna taka bułeczka miała około 700 kcal. Prawdziwa bomba! Stoisko zostało zlikwidowane kilka lat temu i od tamtej pory ich nie jadłam. Tęskniłam za nimi straszliwie…

Ciasto do bułeczek sporządzone jest na bazie ciasta drożdżowego. W cieście bezglutenowym trudno jest o elastyczność, dlatego ta opcja sprawdza się najlepiej. Jako masa posłużyło masło orzechowe oraz, co  najważniejsze, duża ilość cynamonu. Bułeczki są mięciutkie, wilgotne i bardzo aromatyczne.  Dynia delikatnie barwi na żółty kolor, dzięki temu wygląda jak tradycyjne ciasto drożdżowe. Obecność warzyw w wypiekach sprawia, że są wilgotniejsze i dłużej zachowują świeżość.

Przy przygotowaniu ciasta drożdżowego najważniejszy jest… spokój, dobre nastawienie, cisza i pozytywne wibracje.  Jest wiele legend o wyrabianiu drożdżowego. Słyszałam kiedyś, że trzeba 2 dni grzać mieszkanie, zanim zabierzemy się do wyrabiania. Z pewnością zimno mu nie służą, ale myślę, że aż tak skomplikowane to nie jest. Drożdże muszą mieć odpowiednie warunki do rozwoju, dlatego należy zamknąć okna w kuchni, by uniknąć przeciągów. W pomieszczeniu powinno być ciepło. Zdarza mi się zostawiać ciasto drożdżowe do wyrośnięcia przy włączonym palniku kuchenki elektrycznej. Zawsze przykrywam je ściereczką i staram się go nie poruszać, nie dotykać, nie odkrywać, nie sprawdzać, czy rośnie.  Mleko powinno być bardzo ciepłe, ale nie gorące. Wysoka temperatura zabija drożdże.

Wegańskie, bezglutenowe bułeczki z dynią, masłem orzechowym i dużą ilością cynamonu

Składniki:

– 150 g dynii

– 150 g skrobi ziemniaczanej

– 80 g mąki ryżowej

– 50 g mąki owsianej bezglutenowej

– 30 g mąki kokosowej + mąka do posypania stolnicy

– 2 łyżki łupiny babki jajowatej

– 7 g drożdży suchych (opakowanie)

– 10 -15 łyżek ksylitolu (można dodać mniej)

– 100-300 ml ciepłego mleka roślinnego

Składniki na masę:

–  100 g masła orzechowego

– 1 jabłko

– 15 – 20 g cynamonu w proszku

– 1 łyżeczka kardamonu w proszku

– 4 łyżki dowolnej substancji słodzącej ( ksylitol, syrop daktylowy itd. )

– odrobina rumu do smaku (opcjonalnie)

– kilka łyżek gorącej wody

Do posypania:

– garść orzechów np. pistacje

– garść żurawiny suszonej

Wykonanie:

1. Masa: Jabłko obieramy i kroimy w drobną kostkę. Do miseczki  wrzucamy składniki na masę, dodajemy kilka łyżek gorącej wody i mieszamy, aż składniki się połączą
2. Ciasto: Suche składniki mieszamy, dodajemy dynię startą na średnich oczkach, dolewamy stopniowo ciepłego mleka  i zagniatamy ciasto rękami.
3. Stolnicę posypujemy mąką i rozwałkowujemy na niej ciasto na kształt prostokąta o grubości 1 cm. Ciasto również należy posypać mąką, inaczej przyklei się do wałka.
4. Rozwałkowane ciasto smarujemy masą, i kroimy na około 12-14 pasków (wszerz). Każdy z pasków delikatnie zwijamy w „ślimaka”. Układamy na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując niewielkie odstępy.
5. Ciasto przykrywamy ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. Po tym czasie posypujemy dodatkami i  pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C przez około 40 minut.

Na zdrowie! 🙂

Bułeczki w Waszym wykonaniu:

@harceipsoty