Sezon na orzechy laskowe – trzy pomysły na ich wykorzystanie

Tak jak na warzywa i owoce, tak samo na orzechy, jest sezon, czyli okres zbioru. Trwa on od sierpnia do października. Jest to czas, kiedy można kupić orzechy, prosto z drzewa. Świeżo zerwane różnią się od dłużej przechowywanych przede wszystkim smakiem i miękkością. Do tej pory znane mi były jedynie twarde, sklepowe i właściwie zawsze myślałam, że taki właśnie jest owoc leszczyny. Twardy, trudny do zgryzienia. Tymczasem okazuje się, że świeże okazy, jak na orzechy, są bardzo miękkie, soczyste  i co najważniejsze dużo bardziej intensywne w smaku. Domowe mleko roślinne z takich orzechów to po prostu obłęd!

Orzechy warto kupować u sprawdzonych dostawców. Leszczyna jest drzewem naturalnie występującym na terenie Polski, dlatego po zapas orzechów można udać się do rodzimych producentów. (Może macie sadowników w swojej okolicy?) Poszukiwania nie zajęły mi wiele czasu.  Po kilku chwilach byłam już na stronie https://treenuts.pl/ polskiego producenta bezglutenowych orzechów laskowych. W ofercie znalazłam kilka ciekawych produktów, ale to co mnie najbardziej zachwyciło to olej z prażonych olejów laskowych. Orzechy po podprażeniu pachną i smakują jak znana wszystkim Nutella. Dlatego z  jego dodatkiem, można przygotować nieziemsko pyszny krem orzechowy. Jestem  w nim totalnie zakochana. Smakuje znakomicie, a przy tym skład jest banalnie prosty. Polecam podawać go jako składnik deserów lub dodatek do słodkich posiłków.  Palce lizać!

Błyskawiczny i nieziemsko pyszny krem orzechowy a’la Nutella

Składniki:

– 4 łyżki oleju z prażonych orzechów laskowych

– 4 łyżki syropu z agawy lub 2 łyżki miodu

– 2 płaskie łyżki kakao

– 1 łyżka bardzo ciepłej wody

Wszystkie składniki wrzucamy do szklanki i intensywnie mieszamy, aż powstanie gęsty  i aksamitny krem.

Orzechy laskowe, podobnie ja inne orzechy, posiadają wiele cennych składników odżywczych, dlatego często polecane są przez dietetyków Warto zwrócić na nie uwagę ze względu na zawartość: potasu, wapnia, fosforu, magnezu, cynku wit. A, E, C oraz B1. Jeśli jesteście ciekawi co dzieje się z orzechami w trakcie przechowywania i po podprażeniu, to odsyłam do badań (Charakterystyka fizykochemiczna i technologiczna orzechów laskowych uprawianych w polskich warunkach klimatycznych).

W kuchni orzechy laskowe stosowane są pod różną postacią: mąki, kruszonki lub w całości. Można dodawać je do musli oraz wypieków. I tu mam dla was dwie ciekawe propozycje: proste ciasteczka kakaowo-orzechowe oraz kruche babeczki z owocami i kremem czekoladowym. Oba desery nie zawierają spulchniaczy, glutenu, jaj oraz nabiału. Można się nimi rozkoszować do woli!

Proste ciasteczka kakaowo-orzechowe bez spulchniaczy

Składniki (8-10 sztuk):

– 1 banan

– 50 g mąki ryżowej

–  50 g mąki z orzechów laskowych prażonych

– 3 łyżki jasnego kakao

– 2 łyżki zamiennika cukru np. ksylitolu

– mleko roślinne (opcjonalnie)

 

  1. Banan blendujemy na gładki mus, dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. W razie potrzeby dodajemy mleko roślinne.
  2. Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy szklanką koła. Pozostałą część ciasta ponownie zagniatamy i wycinamy kolejne ciastka. Czynność powtarzamy, aż wykorzystamy całość.
  3. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni C. Ciasteczka dziurkujemy widelcem, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 10 minut.

Uwagi:  Ponieważ ciasteczka nie posiadają spulchniaczy, będą twardsze niż „sklepowe”. W trakcie pieczenia należy sprawdzić, czy się nie spiekły. W razie potrzeby wyjąć wcześniej.

Ciastka podajemy z kremem orzechowym a’la Nutella lub dżemem.

Kruche babeczki z owocami i kremem czekoladowym

Składniki (6-8 sztuk):

– 50 g mąki z orzechów laskowych prażonych

– 50 g mąki ryżowej + mąka do obsypania blaszek

– 30 g skrobi ziemniaczanej

– 20 g mąki owsianej bezglutenowej

– 30 g oleju kokosowego + olej do posmarowania blaszek

– 2 łyżki ksylitolu lub innej zdrowej substancji słodzącej

– około 30 ml mleka roślinnego

– 8 śliwek lub 2-3 nektarynki

– 6-8 łyżek orzechów laskowych kruszonych

– krem orzechowy a’la Nutella (z przepisu powyżej)

 

  1. Mieszamy suche składniki, dodajemy olej kokosowy i wyrabiamy ciasto, stopniowo dodajemy mleko roślinne. Ciasto powinno być zwarte, nie przystawać do dłoni, ale nie powinno być również bardzo twarde.
  2. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni C.
  3. Foremki na babeczki smarujemy dokładnie olejem i wysypujemy mąką ryżową.
  4. Ciasto dzielimy na 6-8 porcji, oblepiamy nim dokładnie każdą z blaszek i nakłuwamy widelcem dno oraz boki. Wkładamy do piekarnika na około 10-15 minut.
  5. Owoce myjemy i kroimy na mniejsze części, wsypujemy do foremek, posypujemy orzechami laskowymi i ponownie wkładamy do piekarnika na kolejne 15-20 minut.
  6. Babeczki studzimy, wyjmujemy z pojemnika, powinny wyjść po przekręceniu je do góry dnem (najlepiej zrobić to kładąc na wierzch talerzyk i po przekręceniu zdjąć foremkę z ciasta, po czym ponownie odwrócić przytrzymując babeczkę dłonią).
  7. Na koniec polewamy kremem czekoladowym.

Uwagi: Każdy piekarnik piecze trochę inaczej, dlatego czas pieczenia musi być indywidualnie dostosowany.

 

Na zdrowie! 🙂

6 Komentarze

  • Maj
    Opublikowane 2018-10-10 18:48 0Polubienia

    Nie rozumiem – czy istnieją glutenowe orzechy laskowe?

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-10-11 07:31 0Polubienia

      Hej 🙂 Super, że pytasz. Chodzi o to, że orzechy często zanieczyszczone są glutenem, co wynika z tej samej linii produkcyjnej. Osoby z alergią na gluten oraz celiakią nie mogą spożywać takich produktów. Te są glutenowo czyste tzn. mają oddzielną linię produkcyjną. 🙂

  • Małgosia
    Opublikowane 2018-10-12 06:36 0Polubienia

    Super Ewo, że podałaś link na sklep. Chyba skuszę się na ten olej 😀 Dawno u Ciebie nie byłam i sporo inspiracji znalazłam … pozdrawiam ciepło!

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-10-12 10:14 0Polubienia

      Jest mi bardzo miło, że znalazłaś coś dla siebie. Olej polecam, jest genialny. Można wyczarować z niego jeszcze wiele innych wspaniałości. Na zdrowie! 🙂

  • Olga
    Opublikowane 2018-10-17 13:52 0Polubienia

    Te ciasteczka wyglądają tak pięknie! Mniam 🙂 co masz na myśli pisząc jasne kakao? Decco moreno będzie ok?

    • Ewa Ługowska
      Opublikowane 2018-10-17 15:14 0Polubienia

      Na opakowaniu zazwyczaj jest napisane „jasne” lub „ciemne”. Jasne jest delikatniejsze w smaku, ale ciemne też będzie ok. 🙂

Zostaw komentarz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.