Najlepszy żurek to ten na własnym zakwasie. Wierzcie mi, przetestowałam kilka kupnych i żaden nie był tak pyszny. Gęsty, aromatyczny, o głębokim smaku. Sprawia, że zaraz po zjedzeniu marzymy o kolejnej porcji.
W żurku znajduje się kilka ciekawych dodatków:
- Sól kala namak. Smakuje i pachnie gotowanym jajkiem. Dzieje się tak dzięki obecności siarczanów sodu, siarkowodoru i siarczków żelaza. Dzięki swoim właściwościom doskonale sprawdza się jako dodatkowy jajeczny smaczek zamiast tradycyjnego jaja kurzego. Można ją kupić w zielarniach, sklepach z żywnością ekologiczną, w hipermarketach na działach ze zdrową żywnością z oraz przez internet. Sól jest tylko dodatkiem, dlatego nie przejmujcie się, jeśli będziecie mieć problem ze znalezieniem. Warto jednak się postarać.
- Kozieradka jest przyprawą, która posiada rosołowy posmak. Nie można używać jej zbyt dużo, gdyż w nadmiernych ilościach jest gorzka. Można kupić ją w sklepach ze zdrową żywnością, w dużych sklepach na działach z przyprawami.
- Wędzone tofu fantastycznie podkręca smak i daje aromat wędzonki. Do kupienia w większości sklepów z wegańskim asortymentem.
- Czarnuszka i majeranek to dwie przyprawy, które poprawiają trawienie. Warto dodawać je do potraw, by wesprzeć organizm. Nie wyobrażam sobie żurku bez majeranku, a czarnuszka swą ostrością wspaniale go uzupełnia.
Wegański żurek na bezglutenowym zakwasie z groszkiem puree, wędzonką i solą kala namak
Składniki ( 1,5 l żurku):
– 1 marchewka
– 1 pietruszka
– 190 g selera
– olej do smażenia
– 1 łyżka borowików, około 2 g (lub innych suszonych grzybów)
– ⅓ łyżeczki mielonej kozieradki (opcjonalnie)
– 3 ząbki czosnku
– sól kala namak (opcjonalnie)
– kostka wędzonego tofu (może być również marynowany)
– 1 łyżka majeranku
– sól i pieprz do smaku
– 450 g mrożonego groszku
– czarnuszka (opcjonalnie)
– zakwas z przepisu: https://misamocy.pl/bezglutenowy-zakwas-na-zurek/
- Do min 2 litrowego garnka wlewamy 2 łyżki oleju. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy pokrojone w plasterki warzywa: marchew, pietruszkę, seler, 2 ząbki czosnku oraz suszone grzyby. Chwilę podsmażamy, a następnie dusimy pod przykryciem około 20 minut.
- Do warzyw dolewamy 1 litr wody i gotujemy około godzinę.
- Odcedzamy warzywa (marchewkę można zostawić do dodania do żurku, a pozostałe warzywa np. dodać do pasztetu). Do wywaru dorzucamy majeranek, sól i pieprz do smaku, mieloną kozieradkę (opcjonalnie) oraz 400 ml zakwasu i gotujemy.
- Do kubka wkładamy 4 łyżki mąki ryżowej z zakwasu, dolewamy wywaru i dokładnie mieszamy. Przelewamy stopniowo z powrotem do garnka. Mąka zagęści żurek.
- Żurek gotujemy jeszcze około pół godziny. Żeby był bardziej aromatyczny, można dodać jeden ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę. Na koniec doprawiamy jeszcze raz solą i pieprzem. Można również dodać więcej majeranku.
- Wędzone tofu kroimy w kostkę i podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu, aż zacznie wydobywać się aromat wędzonki.
- Groszek gotujemy do miękkości. Po ugotowaniu odkrywamy, żeby woda odparowała, a następnie blendujemy na puree.
- Do miseczek wkładamy podsmażone tofu, zalewamy żurkiem, dodajemy puree z zielonego groszku. Posypujemy solą kala namak i czarnuszką. Można również dodać kilka plasterków marchewki z wywaru).
Uwagi!
Mąka ryżowa zagęszcza żurek, dlatego należy dodawać ją stopniowo. Zbyt duża ilość spowoduje, że zamiast zupy zrobi się kleik.
Na zdrowie! 🙂
4 Komentarze
Emilia
Wczoraj wieczorem wstawiłam na zakwas. Dziękuję za oba przepisy. Będę robiła żur u…teściowej! To dopiero będzie „dziwactwo” obok faszerowanego awokado i pasztetu warzywnego!
Ewa Ługowska
Bardzo się cieszę. Trzymam kciuki za zakwas i żurek. :*
Sara
Hej! A co z resztą mąki z zakwasu? Tutaj tylko 4 łyżki, a reszta zostaje?
Ewa Ługowska
Resztkami można zagęścić inne zupy, sosy itd.