Wiem, doskonale wiem, że najczęściej na blogu poszukujecie pomysłu na kotleciki, czyli wegański obiad.   I mam nadzieję, że te posmakują wam równie bardzo jak mi. Smacznego!

 

Przygotowując pieczone kotleciki marchewkowe z ziarnami, właśnie byłam na swojej restrykcyjnej diecie, wynikającej z testów na nadwrażliwości pokarmowe. Raz na jakiś czas, gdy czuję, że mój organizm nie da rady dłużej radzić sobie z alergenami, przechodzę na taki detoks.  Miałam tylko spróbować i sprawdzić, czy są smaczne, czy niczego im nie brakuje, może soli, pieprzu, albo innych przypraw i tak kawałek za kawałkiem zjadłam cztery! Śmiałam się pod nosem, że to działanie w słusznej sprawie, żeby móc podzielić się przepisem na pyszny obiad. Fakty są jednak trochę inne. Ja po prostu kocham smaki, przyprawy, pasjonuje mnie dobór składników, by całe danie tworzyło harmonię.  Mogłabym gotować o wiele więcej, gdyby tylko mieć więcej ludzi do wyżywienia.  Czasem mamy nawet małe przepychanki z G. o to, że za mało zjada. To się nazywa żywieniowy terroryzm. ;)

 

Pieczone kotleciki marchewkowe z ziarnami

Składniki (8 sztuk):

– 3 duże umyte marchewki ze skórką

– 100 g kaszy jaglanej (waga przed ugotowaniem)

– 3 łyżki ziaren słonecznika

– 3 łyżki pestek dyni

– 1 duża czerwona cebula lub 2 małe

– 3 łyżki oleju i olej do posmarowania

– 1 łyżka soku zagęszczonego (syropu) z jabłek 100% lub ksylitolu

–  1 łyżka mąki ryżowej

 

Przyprawy:

– łyżeczka mielonego ziela angielskiego

– łyżeczka mielonych ziaren kolendry

– ½ łyżeczki mielonego kminu

– ½ łyżeczki mielonej kurkumy

– ½ łyżeczki mielonego pieprzu

– sól do smaku

 

Wykonanie:

  1. Kaszę jaglaną dokładnie płuczemy i gotujemy w wodzie w proporcji 1:2.
  2. Marchewkę ścieramy na tarce na drobnych oczkach, cebulkę kroimy w drobną kostkę.
  3. Przyprawy (z wyjątkiem soli) wrzucamy na suchą patelnię i chwilę podprażamy, aż zaczną wydobywać aromat. Dodajemy 3 łyżki oleju, cebulę, sok jabłkowy lub ksylitol i smażymy, aż cebulka się zeszkli.
  4. Na blaszkę wykładamy papier do pieczenia, piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C.
  5. Wszystkie składniki łączymy, dodajemy ziarna, nasiona oraz mąkę ryżową. Masę wyrabiamy ręką i solimy do smaku. Myjemy dłonie.
  6. Natłuszczonymi dłońmi formujemy kotleciki, układamy na blaszce, smarujemy olejem i wstawiamy do piekarnika na 30 minut.

Uwagi:

Kotleciki podajemy np. z sałatką z dyni, jarmużu, czerwonej kapusty. Będą pasowały również do burgerów i kiszonek.

Na zdrowie! :)

Zostaw komentarz

  1. Gosia 2019-10-23 at 13:09 - Reply

    A ten sok jabłkowy lub ksylitol można pominąć lub czymś zastąpić?

    • Ewa Ługowska 2019-10-23 at 15:15 - Reply

      Słodziki są dla podkręcenia smaku i skarmelizowania cebulki, ale można to pominąć lub wymienić na inny słodzik.

  2. Miriam 2020-01-05 at 00:22 - Reply

    A co zamiast mąki ryżowej..siemie lniane?

    • Ewa Ługowska 2020-01-05 at 07:30 - Reply

      Mąka ryżowa super skleja ale możesz wyprobować również siemie lniane mielone.

  3. Małgosia 2020-01-18 at 10:43 - Reply

    Ewo , nie mogę kaszy jaglanej, ze względu na duży IG, czy mogę zamienić na inną?
    Małgosia

    • Ewa Ługowska 2020-01-20 at 09:07 - Reply

      Hej Małgosiu, jasne. Ważne, żeby była klejąca i skleiła kotlety.